Jak informuje weekendfm.pl, pociąg rozbił osobówkę w Moszczenicy na trasie Chojnice-Krzyż. Do zdarzenia doszło w sobotę po godz. 13. Pociąg zatrzymał się dopiero kilkaset metrów dalej, a maszynista zastał w środku pijanego mężczyznę, który miał 1,3 promila alkoholu we krwi.
Mimo że pociąg uderzył w auto z dużą siłą, niszcząc całkowicie tył samochodu, kierowcy nic się nie stało. Żadnych obrażeń nie odniosły także osoby podróżujące maszyną - oprócz maszynisty jechało nim 11 pasażerów i kierownik pojazdu. Pociąg rozbił osobówkę na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Moszczenicy, a auto wjechało na tory w ostatniej chwili, więc maszynista nie mógł uniknąć zderzenia. Samochód wylądował w rowie.
Polecany artykuł: