W ramach akcji "Stop Agresji" kierowcy chętnie wysyłają uwiecznione na nagraniach wykroczenia czy przestępstwa. W dobie coraz częściej montowanych rejestratorów za przednią szybą samochodu, liczba takich filmików lawinowo wzrasta. Co jednak musi znaleźć się na nagraniu, które wysyłamy do policji? - Z pewnością musimy podać miejsce i czas zajścia zdarzenia. Warto, aby na nagraniu było ono dobrze widoczne, a także by było widać model samochodu oraz jego numery rejestracyjne - mówi kom. Joanna Skrent z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Po ustaleniu właściciela samochodu, który został uwieczniony na nagraniu, wzywany jest on na komisariat. - Najczęściej przyznają się oni do winy lub wskazują osobę, która w tym czasie prowadziła auto - relacjonują funkcjonariusze. Zdarzają się jednak i takie sytuacje, w których osoby kategorycznie zaprzeczają, aby to ich samochód znajdował się na filmie.
Kierowcy posiadający kamery samochodowe i rejestrujący wykroczenia lub przestępstwa w ruchu drogowym z roku na rok coraz częściej dzielą się z mundurowymi swoimi nagraniami. - W tym roku prawdopodobnie dostaniemy jeszcze raz tyle nagrań co w roku ubiegłym - dodaje kom. Joanna Skrent.
Zgłoszenia kończą się najczęściej ustaleniem kierowcy, wezwaniem na komisariat i nałożeniem odpowiedniego mandatu.
Swoje nagrania można wysyłać na adres [email protected].