Do napadu na zakład jubilerski w Sopocie doszło w środę około godziny 17:00. Sprawca wszedł do pomieszczenia i podczas oglądania przygotowanego dla niego zestawu biżuterii wyciągnął przedmiot przypominający broń. - Gdy pracownik włączył alarm, mężczyzna oddał strzał, prawdopodobnie z broni hukowej, po czym uciekł, nie kradnąc niczego - powiedziała PAP oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Sopocie Lucyna Rekowska.
Czytaj także: Pomorskie: 19-letni strażak SERYJNYM PODPALACZEM?! Szokujące ustalenia policji
Podejrzewanego mężczyznę zatrzymano kilka godzin później w Gdyni. W jego mieszkaniu funkcjonariusze zabezpieczyli pistolet, który najprawdopodobniej został użyty w celu popełnienia przestępstwa.
Na czwartek zaplanowane jest przesłuchanie zatrzymanego. Obecnie 39-latek przebywa w policyjnym areszcie. Mężczyzna jest znany policji. W przeszłości był notowany za kradzieże, paserstwa, a także posiadanie narkotyków.
Polecany artykuł: