Do ataku doszło w nocy z soboty na niedzielę. 38-letni policjant wracał z partnerką do domu. Funkcjonariusz nie był na służbie. Podszedł do nich młody mężczyzna, który zaczął ich zaczepiać. Kłótnia zamieniła się w rękoczyny, a do napastnika dołączyło dwóch kolejnych, jak się okazało jego braci.
Napastnicy doskonale wiedzieli z kim mają do czynienia. Policjant i jego partnerka zostali dotkliwie pobici. Na miejscu pojawił się patrol policji, który zatrzymał dwóch napastników. Trzeciemu udało się uciec. Trwają jego poszukiwania. Poszkodowani trafili do szpitala w Kwidzynie, gdzie zostali opatrzeni. Policjant miał liczne rany głowy, które wymagały założenia kilkunastu szwów.
Obaj zatrzymani napastnicy nie ukończyli jeszcze 20 lat. Mężczyźni usłyszeli kilka zarzutów, w tym pobicia, kierowania gróźb karalnych i znieważenia. Oprócz napadu na parę dopuścili się również ataku na policjantów z patrolu. Wkrótce sąd zdecyduje o tym, czy trafią do aresztu na dłużej.