ZOBACZ WIDEO:
Aż trudno uwierzyć, że przemyt na taką skalę mógł mieć miejsce w rzeczywistości. A jednak! - Dziś pokazaliście, że jesteście prawdziwą europejską elitą w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości - gratulował funkcjonariuszom Mateusz Morawiecki. Grupa przestępcza była obserwowana już od jakiegoś czasu. Działania CBŚP i KAS prowadzono na terenie kilku województw, m.in. na Pomorzu.
Ostatniego dnia listopada z Niemiec do Polski przyjechało pięciu mężczyzn. Czterech z nich to obywatele Kolumbii, a jeden jest Irańczykiem. Wynajęli oni posesję w Wielkopolsce i tam zamieszkali. Przybysze od razu wzięli się do intensywnej pracy. Wraz z dwoma obywatelami Polski w kilka dni przygotowali laboratorium działające na ogromną skalę. Była w nim wytwarzana kokaina, która niebawem miała trafić do dealerów.
Służby cały czas miały na oku przestępców. Kiedy funkcjonariusze zdecydowali się na wejście, byli gotowi do przejęcia ogromnych ilości nielegalnego towaru. Przeprowadzona w gdyńskim terminalu rewizja dwóch kontenerów z Kolumbii, w których oficjalnie znajdował się węglan wapnia, potwierdziła przypuszczenia mundurowych. W 74 z 1600 worków ukryto w sumie 1850 kilogramów kokainy. Równolegle zamknięto fabrykę i zlikwidowano magazyn narkotyków w województwie wielkopolskim. Jak podkreślił premier, to ogromny sukces Centralnego Biura Śledczego Policji oraz Krajowej Administracji Skarbowej. Zdjęcia ze spektakularnej akcji znajdziesz w galerii u góry artykułu.
Polecany artykuł: