Sceny, które rozegrały się w Starogardzie Gdańskim zszokowały niejednego. Na nagraniu opublikowanym w internecie widać grupę nastolatków, którzy najpierw uderzają chłopaka m.in. pałką teleskopową, a gdy ten upada kopią go i plują na niego. Słychać także wyzwiska i groźby. - Nie mogę patrzeć, jak oni go katują, bo on jest katowany. Jest kopany po głowie, uderzany z pięści… dla mnie to jest za dużo - mówi pani Krystyna, matka pobitego nastolatka, z którą rozmawiali dziennikarze programu "Uwaga!". Szokujący materiał wideo publikujemy poniżej. Pod nim dalszy ciąg naszego artykułu.
Czytaj więcej o sprawie: Bili, kopali i pluli na 15-latka. Zdziczali nastolatkowie pobili chłopaka w Starogardzie Gdańskim. Szokujące nagranie
Brutalne pobicie nastoletniego Alana w Starogardzie Gdańskim. "Zapamiętałem uderzenia teleskopem"
Wstrząsająca relacja pobitego Alana również ukazała się w materiale dziennikarzy "Uwagi!". Skatowany 16-latek został zabrany przez matkę do szpitala.
- Zapamiętałem uderzenia teleskopem. Jak dostałem z niego w głowę, z tyłu. A później już słabo pamiętam. Lekarz powiedział, że nie jestem kuloodporny. I ludzie z takimi obrażeniami, jakie mam, kończą w gipsie - powiedziała ofiara, cytowana przez "Uwagę!".
Matka Alana powiedziała reporterom "Uwagi!", że przed zdarzeniem chłopak był z dziewczyną na lodach. Gdy zjawili się agresorzy, kazał jej uciekać. Z kolei ojciec Alana zdradził, że wszystko zaczęło się od "głupiego żartu" w sieci. Dziennikarze, cytujący samego Alana ustalili, iż syn pana Bartłomieja umówił się z innym nastolatkiem na bójkę sam na sam. - Ja albo on dostałby w pysk i miałem nadzieję, że to się zakończy. Myślałem, że podejdzie do tego uczciwiej i nie przyjdzie ze swoim składem. Żałuję, że mu wcześniej odpisałem - powiedział Alan w materiale "Uwagi!".
Horror w Starogardzie Gdańskim zemstą za "bitwę" w Koteżu?
Najpierw miała być bitwa 30 na 30 we wsi Koteż. Napastnicy, którzy szukali Alana mieli być uzbrojeni w pałki i łańcuchy. Potem przyszedł rewanż, który widać na załączonym wyżej nagraniu ze Starogardu Gdańskiego.
- Nie chciałbym zdradzać całości zeznań młodych ludzi, ale powołują się na jakieś wcześniejsze zatargi między dziewczynami a pokrzywdzonym. Twierdzą, że była to chęć wyjaśnienia zatargu. I generalnie przyznali się do udziału w zdarzeniu i właściwie przyznali się również do tego, co robili, bo znają treść filmu - mówi Tomasz Adamski z Sądu Okręgowego w Gdańsku w materiale "Uwagi!".
Jej córka brała udział w pobiciu Alana w Starogardzie Gdańskim. Tłumaczy to "uświadomieniem"
Wypowiadająca się w poruszającym materiale psycholog Aleksandra Piotrowska porównuje sprawców do katów, wykonujących swój zawód. Mówi o powolnym i spokojnym wymierzaniu kary. Za co? Reporterzy "Uwagi!" dotarli do matki dziewczyny, która jako pierwsza uderzyła Alana.
- Takie samosądy nie są normalne, ale z tego co widzę po filmiku, córka próbowała uświadomić mu, jak się czuła, gdy we wsi Koteże była bita przez 30 osób, w tym jego matkę i osoby dorosłe - powiedziała kobieta.
Sprawa wzbudza ogromne emocje w internecie. Rodzice i sprawcy Alana nie są z tego faktu zadowoleni, a tym bardziej z wyrzucenia ze szkoły. - Widziałem ten filmik i byłem nim wstrząśnięty. Obraz przedstawiony na tym filmie spowodował u mnie wewnętrzne poczucie porażki - powiedział dziennikarzom "Uwagi!". Ireneusz Osowicki, dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych w Starogardzie Gdańskim.
Do tematu będziemy wracać w trójmiejskim oddziale "Super Expressu".
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].