Projekt realizowany jest przez ośmioosobowy zespół młodych naukowców pod kierunkiem dra inż. Sławomira Ambroziaka, adiunkta w Katedrze Systemów i Sieci Radiokomunikacyjnych.
Młodych naukowców do stworzenia systemu blokującego próby wysadzenia ładunków wybuchowych zainspirowały doświadczenia polskich żołnierzy w Iraku i Afganistanie. Terroryści sięgali wówczas po metodę zdalnego uruchamiania zapalnika ładunku, np. przez użycie telefonu komórkowego. Urządzenie, które powstanie na Politechnice Gdańskiej, stanie się zaporą dla podobnych ataków.
Mechanizm opracowywany na Politechnice będzie wytwarzał specjalną kurtynę elektromagnetyczną. Oznacza to, że na określonym obszarze powstanie bariera, która uniemożliwi detonację bomby.
– Detonacja improwizowanego ładunku wybuchowego jest inicjowana przez zintegrowany z nim odbiornik radiowy, odbierający sygnał nadawany przez terrorystów. Nasza kurtyna zagłuszy ów sygnał, co uniemożliwi detonację – tłumaczy dr Sławomir Ambroziak, kierownik projektu.
Sposób na terrorystę
Jak będzie wyglądało innowacyjne urządzenie do walki z terrorystami? Będzie niepozorne, o rozmiarze podobnym do walizki. Zastosowane technologie pozwolą na zdalne sterowanie systemem wytwarzającym barierę dla ładunków wybuchowych.
- Urządzenie zagłuszające ma stanowić wsparcie podczas prowadzenia działań operacyjnych przez służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo i porządek publiczny, tj. Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej, a także Policję, Straż Graniczną i Służbę Więzienną – zaznacza kierownik projektu.
Na budowę urządzenia naukowcy z Gdańska dostali grant w postaci ponad 2, 5 mln zł. Na opracowanie sprawnej technologii wymierzonej w terrorystów badacze dostali trzy lata.