- Popularność kamerek samochodowych w Polsce rośnie, jednak nowe przepisy wprowadzają istotne ograniczenia.
- Zmiany w Ustawie o Obronie Ojczyzny od sierpnia 2025 r. ograniczają zakaz nagrywania tylko do oznakowanych obiektów wojskowych i służb specjalnych.
- Nagranie takiego miejsca może skutkować mandatem do 20 000 zł, choć są wyjątki dla nagrań z ruchu drogowego.
- Sprawdź, kiedy twoja kamerka może stać się problemem i jak uniknąć wysokiej kary!
Kamerki samochodowe od kilku lat cieszą się w Polsce ogromną popularnością. Dla wielu kierowców stały się niemal nieodłącznym elementem wyposażenia auta, bo pozwalają zarejestrować przebieg podróży i są nieocenioną pomocą w razie stłuczki czy wypadku. Nagranie z wideorejestratora bywa kluczowym dowodem podczas dochodzenia swoich praw u ubezpieczyciela czy w sądzie. Oprócz funkcji bezpieczeństwa, kamerki dają też możliwość dokumentowania tras czy nietypowych zdarzeń na drodze, co czyni je praktycznym i coraz częściej wykorzystywanym gadżetem. Czy jednak nagrywanie każdej trasy w Polsce jest legalne?
Zmiany w Ustawie o Obronie Ojczyzny
W sierpniu 2025 roku weszły w życie zmiany w Ustawie o Obronie Ojczyzny, które wyraźnie zawężają zakres zakazu fotografowania i nagrywania miejsc strategicznych. Wbrew wcześniejszym obawom, obecnie prawo nakłada restrykcje tylko na obiekty zajmowane przez jednostki wojskowe lub służby specjalne pod warunkiem, że są odpowiednio oznakowane tablicą "zakaz fotografowania". Co więc w sytuacji, gdy jadąc autem nagramy wideorejestratorem np. obiekt wojskowy, którego w praktyce nie można fotografować oraz nagrywać?
20 tysięcy złotych kary za kamerkę samochodową? Nowe przepisy i ich znaczenie dla kierowców
Policja może nałożyć na kierowców grzywnę do 20 000 zł za rejestrację obrazu objętego zakazem, gdy kamerka uchwyci np. oznakowany obiekt służb specjalnych. Istnieje jednak ważny wyjątek - jeśli dana scena to tylko fragment większej całości, jak krajobraz, zgromadzenie, obraz z kamerki samochodowej podczas jazdy – mandat nie powinien być nałożony. Tym samym więc korzystanie z kamer samochodowych nie stanowi problemu, dopóki rejestrują sytuacje w ruchu, a nie skupiają się na obiektach oznakowanych zakazem.