Nie żyje 22-latek, który podpalił się na stacji benzynowej w Gdańsku. Zmarł w szpitalu w Krakowie

2021-03-24 9:55

Mężczyzna, który w sobotę (20 marca) podpalił się na stacji paliw w Trójmieście, zmarł minionej nocy w Małopolskim Centrum Poparzeń w Szpitalu Specjalistycznym w Krakowie. Trafił tam w niedzielę nad ranem w ciężkim stanie. Informację o zgonie 22-latka potwierdziła dziś Polskiej Agencji Prasowej Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Podpalił się na stacji benzynowej przy alei Grunwaldzkiej w Oliwie. Niestety, 22-latek nie żyje. - Mężczyzna zmarł w nocy z wtorku na środę w Krakowie - powiedziała PAP prokurator Grażyna Wawryniuk. Do zdarzenia doszło w minioną sobotę wieczorem. Policja otrzymała zgłoszenie tuż przed godziną 20:00. Jak twierdzą świadkowie, mężczyzna przyszedł na stację, nalał benzynę do przedmiotu przypominającego kanister, a następnie oblał się nią i podpalił. Młody człowiek został przewieziony do szpitala w Gdańsku. Był w bardzo ciężkim stanie. W niedzielę przetransportowano go do Małopolskiego Centrum Poparzeń w Szpitalu Specjalistycznym w Krakowie.

Lokalne media podały, powołując się na nieoficjalne doniesienia, że mężczyzna może mieć związek z morderstwem 57-latka, którego ciało znaleziono w sobotę w jednej z kamienic przy ulicy Wybickiego w Kościerzynie (woj. pomorskie). - Szczegółowe badania wyjaśnią, czy zmarły 22-latek był poszukiwany przez nas jako osoba, która ma związek z zabójstwem w Kościerzynie - przekazała Grażyna Wawryniuk.

Do sprawy będziemy wracać na łamach portalu SE.PL.

Rozlewał po stacji benzynowej paliwo z dystrybutorów. Było o krok od tragedii. Przyjazd policji nie pomógł.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki