Grafficiarzy zauważył patrol rowerowy strażników miejskich. Mężczyźni byli zupełnie pochłonięci malowaniem tunelu. Nie zauważyli obserwującej ich "publiczności". Wszystko działo się kilka dni temu przy wiadukcie na Klinicznej w Gdańsku.
- Mężczyźni używali farb typu spray. W torbach i w reklamówce mieli po kilka puszek. Każdy z nich zdążył zamalować około 20 metrów kwadratowych ściany. Poproszeni o okazanie zezwolenia, panowie przyznali, że go nie mają. Zostali wylegitymowani. 32-latek był mieszkańcem Suwałk, natomiast 28-latek pochodził z Elbląga - relacjonuje Wojciech Siółkowski z gdańskiej Straży Miejskiej.
Sprawcy zostali ukarani mandatami.
Jaka według Was powinna być kara dla takich grafficiarzy? CZEKAMY NA PROPOZYCJE!