Funkcjonariusze Straży Granicznej i Krajowej Administracji Skarbowej w Człuchowie (woj. pomorskie) zatrzymali do kontroli volkswagena, za kierownicą którego siedział 39-letni mężczyzna. W pojeździe znaleziono sześć worków krajanki tytoniowej. Podejrzewając, że może on mieć więcej nielegalnego towaru, mundurowi przeszukali również jego mieszkanie. Nie mylili się.
"Tam ujawniono ponad 20 tysięcy paczek papierosów różnych marek bez polskiej akcyzy. W sumie funkcjonariusze zabezpieczyli 120 kg krajanki i ponad 23,5 tys. paczek papierosów o wartości prawie 450 tys. zł. Łączną wartość uszczupleń podatkowych oszacowano na około 718 tys. zł" - informuje Straż Graniczna.
To jednak nie koniec. Jeszcze tego samego dnia, tym razem w Czersku, funkcjonariusze zatrzymali kolejnego mężczyznę, który również zajmował się nielegalnym procederem. 49-letni mieszkaniec woj. kujawsko-pomorskiego przewoził toyotą papierosy z przemytu. Jak informuje Straż Graniczna "w wyniku przeszukania toyoty w bagażniku auta ujawniono 3 tysiące paczek papierosów różnych marek z białoruską akcyzą". Ich wartość oszacowano na przeszło 45 tysięcy złotych.
W tej sprawie wszczęto postępowanie skarbowe. Obu mężczyznom grożą poważne konsekwencje.