Nieznajomość nowych znaków może słono kosztować. Nawet 500 złotych mandatu!

Trwają konsultacje społeczne, po których na ulicach niektórych miast w Polsce mogą pojawić się nowe znaki drogowe. Mowa o znakach D-54 i D-55, które oznaczałyby wjazd i wyjazd z tzw. strefy czystego transportu. Obecnie trwają gorące dyskusje, jednak Ministerstwo Infrastruktury przygotowało już projekt nowelizacji wprowadzającej nowe znaki drogowe. To pokłosie zmian, które przewidziano w styczniowej ustawie o elektromobilności.

i

Za niestosowanie się do znaku nawet 500 złotych mandatu!

Znak D-54 oznaczać będzie wjazd do tzw. „ekostrefy”, którą władze miast będą mogły wyznaczyć w centrum aglomeracji (znak D-55 oznacza koniec takiej strefy). Za darmo do strefy będą mogli wjeżdżać m.in. mieszkańcy danych ulic, a także pojazdy elektryczne czy zasilane gazem CNG. Jeśli ktoś złamie zakaz lub wjedzie do strefy bez uiszczania opłaty (maksymalnie 25 złotych za dobę), może zostać ukarany mandatem w wysokości do 500 złotych. 

Konsultacje w sprawie nowych znaków potrwają do 18 kwietnia. Projekt można znaleźć na stronie Rządowego Centrum Legislacji.

Zobacz też: Pomorskie: Przed nami istna inwazja kleszczy! Jak się przed nimi chronić? [PORADNIK]​