Chojniccy policjanci przekazali szczegóły niepokojącego zdarzenia. Okazało się, ze sprawcy grożąc niebezpiecznym narzędziem zażądali wydania pieniędzy i telefonów, które trzech pokrzywdzonych miało przy sobie. Do akcji zaangażowano technika i przewodnika z psem. Kryminalni przesłuchali świadków, sprawdzili monitoring i po kilku dniach wiedzieli, kto stoi za napaścią w Parku 1000-lecia.
- Jednym z nich okazał się 15-latek z powiatu sępoleńskiego, który w towarzystwie rodzica został przewieziony do komendy, gdzie policjanci prowadzili z nim dalsze czynności procesowe - przekazała asp. Magdalena Zblewska, oficer prasowa KPP w Chojnicach.
Chojnice: Napaść w Parku 1000-lecia. Sprawcy są z powiatu sępoleńskiego
O losie 15-latka zdecyduje Sąd Rodzinny. Na ten moment nie wiadomo, czy nastolatek będzie odpowiadał za swoje czyny jak dorosły. Pozostali dwaj sprawcy to 17-latek i 21-latek również mieszkańcy powiatu sępoleńskiego (województwo kujawsko-pomorskie), którzy usłyszeli zarzut rozboju. W przestępstwie uczestniczył również 20-latek, który usłyszał zarzut za udzielenie pomocy w dokonaniu rozboju.
- Policjanci wystąpili z wnioskiem do prokuratury o tymczasowy areszt wobec sprawców. Za przestępstwo rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara od 3 do 20 lat - podsumowuje oficer prasowa chojnickiej komendy.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym profilu na Facebooku oraz na mailu - [email protected].