Remont w Szkole Podstawowej nr 16 ciągnie się od wakacji. Pierwotnie miał się on zakończyć w listopadzie, jednak wykonawca nie wywiązał się ze złożonej wcześniej umowy. Plany pokrzyżowały także silne opady deszczu i brak odpowiedniego zabezpieczenia dachu, co ostatecznie przełożyło się na zrujnowanie kilku sal i szkolnych korytarzy. Jak informuje magistrat, w takich warunkach dzieci nie mogą się uczyć.
Zobacz także: Sztuczna szczęka, mikrofalówka, a nawet... młot pneumatyczny - co zostawiają pasażerowie w komunikacji miejskiej?
- Postanowiliśmy, że wszystkie dzieci zostaną przeniesione do innych placówek. Warunki, jakie w tej chwili panują w SP nr 16, zagrażają bezpieczeństwu uczniów. Dzieci trafią do nowych szkół przy ulicy Okrzei i Chylońskiej - mówi Agata Grzegorczyk z gdyńskiego magistratru. - Co ważne, uczniowie przeniosą się razem ze swoimi nauczycielami. To była dla nas kluczowa sprawa - dodaje. Posłuchaj:
Uczniowie do tzw. "gdyńskiej szesnastki" powrócą najprawdopodobniej dopiero po feriach. - Mamy obietnicę od wykonawcy, że wszystkie prace zostaną zakończone do końca ferii. W tej sytuacji, ja nie mogę zagwarantować, że właśnie tak będzie. Możemy mieć wyłącznie nadzieję, że wykonawca tym razem dotrzyma terminu. Jako miasto i tak nałożyliśmy już na niego bardzo wysokie kary. Jest to kwota ponad 650 tysięcy złotych - wyjaśnia Agata Grzegorczyk. Posłuchaj:
Dzieci do nowych placówek będą dowożone autobusami, a w nowych szkołach otrzymają darmowe obiady.