Gdańsk: Bieg Równości pod hasłem "Od dziś trenujemy razem". To pierwsze takie wydarzenie

2021-03-28 13:36

W niedzielę (28 marca) odbył się pierwszy Bieg Równości w Gdańsku. To odpowiedź na atak na grupę sportową Homokomando, która dwa tygodnie temu została napadnięta podczas ćwiczeń w Parku Reagana. Zdjęcia znajdziesz w galerii u góry artykułu.

“Od dziś trenujemy razem!”, czyli hasło niedzielnego Biegu Równości, który rozpoczął się o godzinie 10. Udział w biegu wzięło ponad sto osób, chcących wyrazić wsparcie i jedność z osobami homoseksualnymi oraz grupie sportowej Homokomando. Dwa tygodnie temu, Homokomando, zostali napdanięci podczas ćwiczeń w Parku Reagana, przez trzydziestu napastników, którzy kopali, bili i wyzywali ćwiczących. Dwóch z nich trafiło do szpitala a sprawców do tej pory nie złapano.

Policja próbowała rozgonić niedzielny Bieg Równości a przez policyjny megafon, co kilka minut, można było usłyszeć “ Uwaga! Te zgromadzenie jest nielegalne, proszę się rozejść!”. Organizatorzy i uczestnicy wydarzenia nie dali jednak za wygraną policji. Bieg się odbył. Nie zabrakło dobrej energii, muzyki i oczywiście tęczowych flag. 

Solidaryzujemy się z osobami, które dwa tygodnie temu, zostały tutaj, w Parku Reagana napadnięte i pobite przez jakieś bojówki neofaszystowskie. Nie godzimy się na to! Nie pozwolimy się zastraszyć! Jest to bieg solidarnościowy. - mówiła jedna z organizatorów i uczestników Biegu Równości. 

Gdański bieg równości

W niedzielnym Biegu Równości udział wzięła Zastępczyni Prezydenta ds. rozwoju społecznego i równego traktowania, Monika Chabior. Władze miasta Gdańsk, również nie godzą się na przemoc i homofobię. Prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz na swoim profilu na Facebooku, zaapelowała, że nie wyraża żadnej zgody na przemoc w jej ukochanym mieście.

Uprawiający sport w parku Reagana, na oczach mamy i ośmioletniego chłopca, zostali napadnięci i pobici przez kilkunastu sprawców, dwie osoby przewieziono do szpitala. Wszystko wskazuje na to, że agresorzy zaatakowali na widok tęczowej flagi. Czuję wściekłość i wstyd. W moim ukochanym mieście żyją otwarci, życzliwi, szanujący się wzajemnie ludzie. W imię tych wartości apeluję – nie bądźmy obojętni. Agresorzy nie żyją przecież w próżni. Zatrzymajmy tę rozpędzającą się machinę nienawiści. Odebranie drugiemu człowiekowi poczucia bezpieczeństwa jest zamachem na jego godność i wolność, a na to nie może być zgody! Życzę poszkodowanym szybkiego powrotu do zdrowia. I ślę Wam, Waszym rodzinom, środowisku, wyrazy wsparcia i solidarności - opisuje atak, prezydent miasta Gdańsk, Aleksandra Dulkiewicz. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki