Opiekunka popchnęła dziecko w gdańskim przedszkolu z powodu czapki, maluch upadł na ziemię. Sprawa trafiła na policję
Burza wokół jednego z gdańskich przedszkoli! Wszystko przez zachowanie jednej z opiekunek. Co dokładnie się stało w placówce przy ulicy Kartuskiej? Na policję w Gdańsku dostarczono nagranie pokazujące całe zdarzenie. Na filmie widać dzieci bawiące się na placu zabaw przed przedszkolem. W pewnym momencie do dwojga z nich podchodzi opiekunka i mówi do chłopca, by podniósł czapkę. Chwyta go za kurtkę i prowadzi przed sobą, potem szarpie go mówi: "Za chwilę ja ci czapkę wyrwę i wyrzucę", po czym popycha dziecko, a ono upada na ziemię.
Film umieściła w sieci matka dziecka, dodając komentarz: "Bóg jeden wie, ile takich sytuacji miało miejsce! Konsekwencje zostaną wyciągnięte (...), co to za placówka, biernie stojące koleżanki obserwujące (...)". Kobieta z nagrania straciła pracę, a policjanci z Trójmiasta i władze miejskie wydały właśnie komunikaty, zapewniając, że wszelkie formy przemocy w przedszkolach nie będą tolerowane.
"Materiał filmowy z miejsca zdarzenia został przez nas zabezpieczony, funkcjonariusze zajmują się tą sprawą i wyjaśniają okoliczności zdarzenia"
Policjanci zapewniają, że sprawę traktują bardzo poważnie.
- Do policjantów wpłynęło zgłoszenie dotyczące niewłaściwego zachowania opiekunki wobec dziecka w jednym z gdańskich przedszkoli. Materiał filmowy z miejsca zdarzenia został przez nas zabezpieczony, funkcjonariusze zajmują się tą sprawą i wyjaśniają okoliczności zdarzenia - powiedziała dziennikarzowi Radia ESKA podinsp. Magdalena Ciska z KMP w Gdańsku.
Konkretne decyzje podjęli również urzędnicy. - Po incydencie nauczycielka została natychmiast odsunięta od pełnienia obowiązków, o sytuacji zostało powiadomione kuratorium oświaty w Gdańsku. W placówce powołano także zespół interwencyjny celem monitorowania sprawy i zapewnienia pełnej skuteczności działań. Dziś zostanie złożone zawiadomienie do rzecznika dyscyplinarnego przy wojewodzie pomorskim - powiedział w rozmowie z Radiem ESKA Marcin Szeląg z biura prasowego UM w Gdańsku.
