Baner nadal wita gości...

i

Autor: brak danych Baner nadal wita gości...

Opuszczony ośrodek wczasowy w Sobieszewie. Na półkach jeszcze leży zastawa stołowa. Zobaczcie nasz film![WIDEO]

2016-05-29 19:30

Jeszcze w ubiegłym sezonie tętnił życiem, dziś świeci pustkami i z dnia na dzień niszczeje. Ośrodek Wypoczynkowy ALMA 2 przy ul. Sobieszewskiej 1 przestał działać jesienią ubiegłego roku. Właściciel terenu i znajdującej się na nim nieruchomości nie chciał przedłużyć umowy z dzierżawcą.

Północną część wyspy Sobieszewskiej w większości porasta bór sosnowy. Jeżeli zapuścicie się w gęstwinę macie szansę zobaczyć naprawdę niecodzienne widoki – i nie chodzi tu wyłącznie o nadmorskie krajobrazy. Zmierzając ul. Sobieszewską w kierunku plaży będziecie musieli przejść przez teren opuszczonego ośrodka wczasowego. Możliwe, że niektórzy z Was spędzali tu ostatnie wakacje, bo jeszcze do zeszłorocznej jesieni kompleks ALMA2 (zobacz na mapie) tętnił życiem. Obecnie dwukondygnacyjne budynki hotelowe świecą pustkami – na zewnątrz są zrujnowane, wewnątrz ograbione. Podobny los spotkał stojące nieopodal luksusowe dacze dla gości, restaurację oraz salę bankietową na 300 osób. Z dawnego wyposażenia wszystkich pomieszczeń ostały się jedynie stoły, muszle klozetowe, łóżka... ale też kołdry czy zastawa stołowa. I chociaż baner z napisem „ALMA2” przy wjeździe na teren obiektu nadal wita gości, ośrodek nie obsługuje turystów już od dobrych kilku miesięcy.

Familijna eksploracja” czyli alternatywne zwiedzanie dla początkujących

Słyszeliście o ludziach, których pasją jest zwiedzanie opuszczonych miejsc i budynków? ALMA2 z pewnością zaciekawiłaby niejednego eksploratora. Widok ogromnego, opustoszałego kompleksu naprawdę zapiera dech w piersiach. Spacerowicze masowo odwiedzają to miejsce – przychodzą właściciele z psami, zorganizowane grupy turystów, a nawet mamy z wózkami. Z ogrodzenia otaczającego dawny ośrodek pozostała jedynie brama, więc każdy kto ma na to ochotę może swobodnie przedostać się na drugą stronę i dalej iść w kierunku plaży. Na terenie obiektu nie ma monitoringu, ale jest ochrona – jak udało się nam ustalić ALMA2 jest pilnowana co najmniej przez jednego stróża, który od czasu do czasu przemierza okolice na rowerze. Nie dziwimy się jednak, że kompleks został doszczętnie zniszczony przez odwiedzających. Wystarczyło kilka miesięcy, by z pięknego ośrodka wczasowego zostały same gruzy! Zobaczcie tylko TO nagranie!

Jak widzicie, ALMA2 była kompleksem wczasowym z prawdziwego zdarzenia. Na terenie o powierzchni ponad 5 hektarów, leżącym ok. 400 metrów od plaży, stoi łącznie 11 budynków – trzy z nich pełniły rolę hotelu dla gości, znajdowały się tam kiedyś 1,2,3 i 4-osobowe pokoje. Oprócz tego jest parking, asfaltowe boisko i pozostałości po wielkiej altanie do grillowania.

Trochę historii. Dlaczego chodzimy po ruinach?

Zanim przy ul. Sobieszewskiej 1 powstał ośrodek wczasowy, znajdował się tu jednostka wojskowa. Pod koniec lat 90-tych rozwiązano 23. Dywizjon Rakietowy Obrony Powietrznej i dopiero w 2004 roku Agencja Mienia Wojskowego wydzierżawiła teren Zdzisławowi Steckiemu, właścicielowi ośrodka ALMA przy ul. Falowej (zobacz na mapie). ALMA2 działa przez ponad 10 lat i bynajmniej nie przestała istnieć ze względu na brak zainteresowania ze strony turystów. Przeciwnie – ośrodek był ulubionym miejscem do organizacji zlotów, konferencji, wycieczek szkolnych i wyjazdów integracyjnych. Kompleks wczasowy pewnie funkcjonowałby do dziś, jednak Agencja Mienia Wojskowego nie przedłużyła umowy z dzierżawcą, bo ten w 2011 roku przestał regulować należne płatności. Pierwszy termin przekazania działki wyznaczono na listopad 2012 roku. Stecki odmówił jednak jej wydania, domagając się zwrotu poniesionych nakładów. Pomimo wyznaczania kolejnych terminów, wydał ją dopiero pod koniec 2015 roku. Konflikt między właścicielem a dzierżawcą znalazł swój finał w sądzie, ale sprawa została rozstrzygnięta na korzyść Agencji. Obecnie teren ośrodka został wystawiony na sprzedaż.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki