Janusz Szostak nie żyje. Nieco ponad tydzień przed jego nagłą śmiercią miała miejsce premiera książki "Więzienny świat. Korupcja, przemoc, seks". Jest ona efektem dziennikarskiego śledztwa Janusza Szostaka oraz setek rozmów autora z osadzonymi. To pozycja, która od samego początku wzbudzała ogromne zainteresowanie czytelników. W naszej ostatniej rozmowie pytaliśmy Janusza Szostaka, skąd pomysł na książkę o takiej tematyce. Jakie historie poznamy? Czy tytułowy "Więzienny świat" rzeczywiście jest brutalny i pełen cierpienia? - Temat był dotychczas poruszany w niewielkim stopniu. Jest zaledwie kilka książek opublikowanych w Polsce, które opisują podobne wątki. Te książki to głównie opowieści pracowników penitencjarnych. One nijak się mają do rzeczywistości. Nie ma w nich wielu relacji samych skazanych. To nie jest tak, że za kratami siedzą sami niewinni ludzie, choć i takie przypadki się zdarzają. Oni wszyscy mają niezwykle trudne przeżycia. Więzienny świat znamy głównie ze strony mężczyzn, natomiast w mojej książce poznajemy życie za kratami z perspektywy kilkudziesięciu osób, również wielu kobiet. Moim zdaniem jest to siła tej książki. Gdy zaczynałem ją pisać, kiedy zaczęły do mnie docierać pierwsze wstrząsające informacje zawarte w nowej publikacji, byłem przerażony - mówił dziennikarzowi "Super Expressu" Janusz Szostak.
Co było pierwszą cegiełką, która pozwoliła Januszowi Szostakowi napisać książkę pt. "Więzienny świat. Korupcja, przemoc, seks"? - Skontaktowały się ze mną pewne osoby osadzone na Grochowie. Było tam wiele nieprawidłowości. Mówimy o różnych sytuacjach, w tym brutalnym wykorzystywaniu seksualnym, skrajnej przemocy i handlu narkotykami. To szereg brudnych spraw, publicznie nieznanych, o których w zakładach wiedzą niemal wszyscy. Gdy kobiety osadzone na Grochowie ujawniły, co się dzieje, zostały one rozwiezione po Polsce - tłumaczył autor. - Prokuratura wszczęła już postępowanie w tej sprawie - dodał Janusz Szostak w swoim ostatnim wywiadzie dla "Super Expressu".
- Jak wygląda życie za kratami? Ludzie nie mają o tym pojęcia, bo seriale o podobnej tematyce są reżyserowane i nie pokazują nam prawdziwego obrazu. Prawie nikt nie opisuje, jak w więzieniach jest naprawdę, jak to wygląda z perspektywy osadzonych. Narracja ma zgadzać się z tym, co chcą przekazać osoby nadzorujące więzienia. Świat za kratami jest jednak prawdziwy i bardzo brutalny. O takim piszę w swojej książce pt. "Więzienny świat. Korupcja, przemoc, seks" - zakończył naszą ostatnią rozmowę Janusz Szostak.
Ostatnią książkę śp. Janusza Szostaka pt. "Więzienny świat. Korupcja, przemoc, seks" znajdziesz na stronie internetowej www.empik.com [KLIKNIJ TUTAJ].