Jak tak można?

Piesek uwięziony w nagrzanym samochodzie. Niewiarygodne, jak tłumaczyła się właścicielka

2024-06-03 16:01

Co najmniej 2,5 godziny spędził w nagrzanym aucie, bez wody i dostępu do powietrza, mały piesek zostawiony sam na terenie Słowińskiego Parku Narodowego. Policjantki z Lęborka otrzymali w tej sprawie zgłoszenie w niedzielę, 2 czerwca, a gdy dotarli na miejsce, zwierzątko było w ciężkim stanie. Z właścicielką psa nie można się było skontaktować, więc mundurowe wybiły szybę w pojeździe.

Piesek zostawiony w aucie na terenie Słowińskiego Parku Narodowego

Mandatem w wysokości 500 zł została ukarana właścicielka pieska, która zostawiła go samego w nagrzanym samochodzie. 40-latka z powiatu puckiego przyjechała na teren Słowińskiego Parku Narodowego na spacer w niedzielę, 2 czerwca, ale z uwagi na zakaz wprowadzania psów na wydmy postanowiła zamknąć zwierzę w aucie. Problem w tym, że nie miało ono wody, a szyba w środku była uchylona na ok. 2 cm, więc stworzenie zaczęło się źle czuć. Zauważyła to przechodząca obok kobieta, która powiadomiła o wszystkim policję w Lęborku.

Na miejsce zdarzenia udały się dwie funkcjonariuszki, ujawniając, że piesek jest w ciężkim stanie. Po tym, jak nie mogły namierzyć jego właścicielki, postanowiły wybić szybę w pojeździe i podać zwierzątku wodę. 40-latka pojawiła się pod samochodem dopiero po upływie co najmniej 2,5 godziny, nie zdając sobie najwyraźniej sprawy, że stan jej pupila się pogarsza. Dalsza część tekstu poniżej.

Basia zginęła, jej pies przeżył

Nie zostawiaj zwierzęcia w nagrzanym samochodzie!

Jeśli planujesz załatwianie różnych spraw i wiesz, że nie będziesz mógł zabrać ze sobą zwierzęcia, nie wsadzaj go do samochodu. Często słyszy się tłumaczenia, że ktoś wyszedł tylko na chwilę, żeby zrobić zakupy albo, że zostawił w samochodzie uchyloną szybę. Nawet w ten sposób naraża się pozostawione zwierzę na niebezpieczeństwo. Uchylona szyba nie poprawi cyrkulacji gorącego powietrza wewnątrz pojazdu. Pamiętaj, że jeśli funkcjonariusze stwierdzą, że dłuższe pozostawanie psa w aucie zagraża jego życiu, mają prawo użyć środków umożliwiających wydostanie go z pojazdu – włącznie z wybiciem szyby. Nieodpowiedzialnemu właścicielowi grozi mandat karny w wysokości 500 zł, a w szczególnych przypadkach nawet zarzuty karne - apelują policjanci z Lęborka.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki