Pijany 77-latek zatrzymany przez innego kierowcę. Powiedział, że jechał po piwo

i

Autor: pixabay.com

pijani kierowcy

Pijany 77-latek zatrzymany przez przypadkowego kierowcę. Jechał po kolejne piwo

2024-06-19 13:19

Co trzeba zrobić jak skończy się piwo? Jechać po kolejne. Taki był plan 77-letniego kierowcy z gminy Kosakowo, który zapomniał uwzględnić w nim fakt, że był już pod znacznym wpływem alkoholu. Wyprawę po kolejne napoje wyskokowe udaremnił inny kierowca. Zaniepokoił go sposób prowadzenia auta przez "spragnionego" mężczyznę.

Rondo trudne do pokonania

W poniedziałek, 17 czerwca, wieczorem policjanci z komisariatu w Kosakowie otrzymali informację o nietrzeźwym kierującym, który osobową toyotą poruszał się ulicami gminy. Podczas rozmowy ze zgłaszającym w miejscowości Suchy Dwór mundurowi ustalili, że 77-latek został ujęty na jednym z parkingów, gdzie zaparkował, by udać się do sklepu po zakup kolejnego piwa.

Mężczyzna wyjechał z ul. Szkolnej, a następnie wjechał na rondo i podczas zjazdu uderzył w krawężnik. Jechał od lewej do prawej krawędzi, co zaniepokoiło jadącego za nim obywatela. Zgłaszający podejrzewając, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu, powiadomił od razu policjantów. Gdy kierujący wjechał na parking sklepowy, zgłaszający wyciągnął kluczyki ze stacyjki toyoty, uniemożliwiając dalszą jazdę seniorowi

– informuje asp. szt. Joanna Samula-Gregorczyk z Komendy Powiatowej Policji w Pucku.

Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi do 3 lat więzienia.

Joanna Opozda będzie musiała oddać aż 150 tys. zł?! Złamała prawo. "Wybrała zyski"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki