Pobili chłopaka w klubie, a potem zostawili go rannego na chodniku

15 grudnia około godz. 2.40 oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie, że na ul. Do Studzienki przed jednym z lokali leży człowiek. Skierowano tam najbliższy patrol policjantów. Na miejscu pojawiła się również ekipa pogotowia ratunkowego, która udzieliła rannemu pomocy.

>>>Pomorskie wsie z lepszym dostępem do internetu. Koniec z wykluczeniem cyfrowym

W trakcie rozmów ze świadkami policjanci ustalili, że mężczyzna został pobity przez nieznane osoby które zaatakowały go w jednym z klubów. Następnie awantura przeniosła się przed lokal. Sprawcy po tym jak usłyszeli, że na miejsce zostali wezwani policjanci, uciekli z miejsca zdarzenia pozostawiając pokrzywdzonego na chodniku.

Policjanci z komisariatu we Wrzeszczu po ustaleniu rysopisów sprawców zorientowali się, że mężczyzn o tym wyglądzie mijali na ul. Miszewskiego podczas dojazdu na interwencję. Funkcjonariusze zaczęli szukać sprawców, których zatrzymali kilka minut po otrzymaniu zgłoszenia. Mężczyźni zostali doprowadzeni do policyjnego aresztu. W weekend dwóch 22-latków z Torunia usłyszało zarzut pobicia, za co może im grozić do 3 lat pozbawienia wolności. Prokurator po zapoznaniu się z zebranym przez policjantów materiałem dowodowym zastosował wobec nich dozór.

Czytaj także: Nie pojedziemy już Polskim Busem z Trójmiasta? Zastąpi go nowy przewoźnik