Gdynia. 6-latek zamordowany w mieszkaniu. Piaty dzień obławy za Grzegorzem Borysem
Zabójstwo 6-letniego Olka w Gdyni Fikakowie wstrząsnęło całą Polską. Do morderstwa doszło w piątek, w godzinach porannych. - Przepraszam za wszystko, wszyscy jesteście bestiami - tak miał napisać w liście podejrzany Grzegorz Borys, ojciec chłopczyka. Na nagraniach z kamer monitoringu widać, jak mężczyzna z plecakiem ucieka w stronę lasu. We wtorek jesteśmy świadkami piątego dnia obławy na uciekiniera. Funkcjonariusze policji przeszukują w poszukiwaniu Grzegorza Borysa lasy Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, które znajdują się miedzy dzielnicami Gdyni - Chwarznem a Dąbrową. Policyjne radiowozy stoją na ul. Chwarznieńskiej, Wiczlińskiej i Obwodnicy Trójmiasta. Podobnie, jak w poniedziałek kierowcy muszą liczyć się dużymi utrudnieniami w ruchu podczas poruszania się po Trójmieście.
Czytaj więcej o sprawie: Pilny zakaz wchodzenia do lasów! Chodzi o obławę na Grzegorza Borysa
Działania policji skupione są na kompleksie leśnym między dzielnicami Gdyni - Chwarznem a Dąbrową. To obszar Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego odgrodzony ul. Wiczlińską i Chwarznieńską; przez środek którego biegnie Obwodnica Trójmiasta. Teren jest pagórkowaty i pokryty gęstym liściastym i częściowo mieszanym lasem. Przez park wiedzie kilka szlaków turystycznych pieszych i rowerowych - lasem można dostać się z dzielnicy Dąbrowa na Chwarzno i Witomino.
W poniedziałek późnym wieczorem policja zablokowała przejazd aut ulicami Wiczlińską i Chwarznieńską w Gdyni, które przez kilka kilometrów wiodą przez lasy Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Do późnych godzin nocnych nad kompleksem leśnym między Chwarznem a Dąbrową krążył policyjny śmigłowiec. W akcji uczestniczą również przedstawiciele Żandarmerii Wojskowej.
Policjanci apelują, aby pod żadnym pozorem nie próbować zatrzymywać poszukiwanego na własną rękę. Jeśli ktokolwiek zauważy podejrzanego, powinien natychmiast poinformować funkcjonariuszy. Stróże prawa czekają pod numerem Komendy Miejskiej Policji w Gdyni - 47 74 21 222 (oficer dyżurny jednostki). Można też dzwonić pod numer alarmowy 112.