Podróżnicy, żeglarze i alpiniści ponownie spotkają się w Gdyni!

Dziewiętnasta edycja Kolosów trwać będzie przez trzy dni. Przedstawione zostaną prezentacje (relacje, pokazy zdjęć oraz filmów) najciekawszych podróżniczych dokonań minionego roku kalendarzowego. Wszystko to w ogromnej hali, mogącej pomieścić równocześnie nawet cztery tysiące widzów. Będzie ona pełniła także funkcję sali kinowej. Uzupełnieniem pokazów mają być wystawy zdjęć, seminaria specjalistyczne, spotkania z autorami książek czy targi sprzętu outdoorowego. Na koniec zostaną wręczone nagrody.

Od piątkowego przedpołudnia aż do niedzieli wieczór w hali Gdynia Arena oraz w salach Centrum Konferencyjnego Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego Gdynia odbędzie się blisko sto prezentacji, pokazów zdjęć oraz filmów. Na co warto zwrócić szczególną uwagę?

Krzysztof Starnawski, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać, opowie o tym, jak z niepozornej, zarośniętej studni na Morawach uczynił najgłębszą znaną podwodną jaskinię świata. Małgorzata Wojtaczka – o wyprawie na biegun południowy, który zdobyła samotnie (i nie korzystając ze wsparcia z zewnątrz) jako pierwsza Polka, a Krzysztof Suchowierski o kolejnej swojej podróży na daleką Północ. Tym razem, „w pogoni za zorzą”, wybrał się aż na Kołymę.

Miłośnicy gór nie powinni przegapić prelekcji Adama Bieleckiego (tuż przed Kolosami ukazuje się jego książka), Ryszarda Pawłowskiego, który nie zawiesza czekana na kołku i planuje wejście bez dodatkowego tlenu na Manaslu, oraz dokumentu Dariusza Załuskiego o K2. Prawdziwa gratka czeka wszystkich w sobotni wieczór. W benefisie z okazji 25-lecia magazynu „GÓRY” wezmą udział najlepsi polscy alpiniści z kilku pokoleń. Będą wspomnienia, anegdoty i historie zza kulis.

Dla żeglarzy: dwa ciekawe rejsy po zimnych wodach półkuli północnej (w tym do bardzo rzadko odwiedzanych południowo-wschodnich wybrzeży Spitsbergenu) i dwie pętle wokółziemskie (jedna z nich na zaledwie 6,5-metrowym jachcie, kierowanym przez Szymona Kuczyńskiego). Będą też wyprawy dookoła świata lądem (również rowerowe) oraz propozycje podróży jak najdalej od schematów (hulajnogą z Podlasia do Chin albo „na szagę”, czyli w linii prostej z południa na północ Polski).

To oczywiście nie wszystko. Na gości czeka zdecydowanie więcej opowieści oraz atrakcji. Wstęp na wszystkie wydarzenia jest bezpłatny, nie ma wejściówek, ani możliwości wcześniejszej rezerwacji miejsc.

Czytaj więcej tutaj.