Gruzin wjechał samochodem na plażę. Policjanci nie mieli litości
W piątek (19 kwietnia) policjanci odebrali zgłoszenie, że na plażę w Jelitkowie na wysokości wejścia numer 67 wjechał samochód marki Toyota, który ugrzązł w piachu i nie może wyjechać. Na miejsce pojechali policjanci ruchu drogowego, którzy wylegitymowali 34-letniego obywatela Gruzji. Podczas interwencji mundurowi ustalili, że kierowca, wjeżdżając na plażę, nie zastosował się do znaku zakazu ruchu, a ponadto uszkodził chodnik i krawężnik. O zdarzeniu został powiadomiony między innymi Gdański Zarząd Dróg i Zieleni oraz Urząd Morski w Gdyni. Za spowodowanie zdarzenia drogowego i za złamanie zakazu ruchu, 34-latek z Gruzji został ukarany dwoma mandatami po 5 tysięcy złotych i 8 punktami karnymi. Kierujący w obecności policjantów wezwał holownik, który usunął jego pojazd z plaży.
Za brawurę przyjaciela, Paulina zapłaciła życiem. "Widziałem jak szalał" [Zdjęcia]