Polacy! Na pokładzie szwedzkiego armatora musicie być grzeczni. Koniec z imprezami w drodze do Karlskrony.

i

Autor: fot.Sechmet, pl.wikipedia.org/wiki/MF_Stena_Spirit, GNU Free Documentation License, Version 1.2 Polacy! Na pokładzie szwedzkiego armatora musicie być grzeczni. Koniec z imprezami w drodze do Karlskrony.

Polacy gorszą podróżnych. Z portu w Gdyni wypływają ze specjalnym oświadczeniem

2016-03-06 17:23

Hałasują, piją alkohol i urządzają imprezy. Pracownicy promów Stena Line płynących z Gdyni do Karlskrony mają z Polakami same problemy. Teraz polscy podróżni muszą podpisywać specjalne oświadczenie, że podczas rejsu będą grzeczni. Podobna cenzura nie obowiązuje Szwedów.

Polacy! Na pokładzie szwedzkiego armatora musicie być grzeczni. Koniec z imprezami w drodze do Karlskrony.

i

Autor: fot.Sechmet, pl.wikipedia.org/wiki/MF_Stena_Spirit, GNU Free Documentation License, Version 1.2 Polacy! Na pokładzie szwedzkiego armatora musicie być grzeczni. Koniec z imprezami w drodze do Karlskrony.

-Polacy nie są narodem morskim. Nie są przyzwyczajeni do pływania statkiem i też nie do końca zdają sobie sprawę z przepisów porządkowych, panujących na statku - tłumaczyła w szwedzkim radiu SR Blekinge rzeczniczka Stena Line Polska, Agnieszka Zembrzycka. Okazuje się, że podczas rejsów rozrywkowych do Szwecji Polacy wielokrotnie dali się we znaki pracownikom i innym podróżnym - a to spożywając alkohol, a to urządzając głośne imprezy. Dlatego też armator promowy Stena Line wprowadził na linii z Gdyni do Karlskrony wymóg podpisywania przez nich deklaracji, że podczas rejsów nie będą zakłócać spokoju. Szwedzi zostali z tego obowiązku zwolnieni.

W oświadczeniu znajduje się m.in pouczenie o przestrzeganiu ciszy nocnej i zakazie odtwarzania muzyki z własnego sprzętu. Co z podróżnymi, którzy nie dostosują się do zasad panujących na promie? Resztę rejsu będą musieli spędzić... w areszcie. Na szczęście nowa procedura obowiązuje wyłącznie na rejsach rozrywkowych z koncertami i zabawą w klubie nocnym. Co więcej, w drodze powrotnej do Gdyni polscy podróżni nie muszą podpisywać żadnych oświadczeń.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki