Kibice Lechii Gdańsk zawsze przygotowują wyjątkową oprawę meczu rozgrywanego 13 grudnia. W tym roku się to nie udało. Jak twierdzą sami kibice, przez policję, która uniemożliwiła im wywieszenie banerów na stadionie. Policja podaje z kolei, że działania te były podyktowane informacją o wniesieniu niebezpiecznych przedmiotów, jaką otrzymała przed meczem.
>>>Tego nikt się nie spodziewał! Kompromitacja Lechii na własnym stadionie
"(...) Jeszcze przed jego rozpoczęciem zgodnie z obowiązującymi procedurami dokonali sprawdzeń stadionu tj. pomieszczeń oraz trybun w celu znalezienia środków pirotechnicznych oraz innych niebezpiecznych przedmiotów. Podczas dokładnego sprawdzania trybun, wejść na sektory, toalet, pomieszczeń gastronomicznych oraz technicznych policjanci znaleźli nie zabezpieczone porozrzucane w różnych miejscach puszki po farbach i innych środkach chemicznych. Jedno z pomieszczeń było zamknięte, drzwi nie miały klamki, operator obiektu nie posiadał do nich kluczy, natomiast przedstawiciel organizatora zapewniał, że próbuje nawiązać kontakt z osobą, która tym kluczem dysponuje. Niestety nikt do końca trwania meczu nie umożliwił wejścia do zamkniętego miejsca.W trakcie oczekiwania na osobę odpowiedzialną za pomieszczenie żaden z policjantów nie blokował wejścia do niego oraz nie utrudniał dostępu do tej części obiektu" - czytamy w komunikacie gdańskiej policji.
Jednak zdaniem kibiców policja blokowała dostęp do materiałów przygotowanych na oprawę meczu. Środki na nie pochodziły ze zbiórek, a ich koszt oszacowano na ok. 20 tys. złotych.
Głos w sprawie zabrał również klub. W oświadczeniu przeprasza kibiców za zaistniałą sytuację i informuje, że wystąpił do Wojewody Pomorskiego o zwołanie spotkania zespołu do spraw bezpieczeństwa imprez masowych, na którym poruszony zostanie temat zaistniałej sytuacji.
Poniżej całe oświadczenie klubu:
"Lechia Gdańsk SA oświadcza, że w dniu 14 grudnia 2017 roku, w oparciu o artykuł 11. Ustawy o Bezpieczeństwie Imprez Masowych, zwróciła się do Wojewody Pomorskiego z prośbą o zwołanie interdyscyplinarnego zespołu do spraw bezpieczeństwa imprez masowych.
Celem spotkania będzie omówienie zdarzeń, do których doszło przed i podczas meczu 20. kolejki Lotto Ekstraklasy pomiędzy klubami Lechia Gdańsk – Pogoń Szczecin który się odbył w dniu 13 grudnia 2017 roku na Stadionie Energa w Gdańsku. Organizator meczu ma duże zastrzeżenia co do zasadności i sposobu działania służb podległych Komendzie Miejskiej Policji w Gdańsku.
W ich wyniku m.in. uniemożliwiono Kibicom naszego Klubu rozwieszenia flag czy też zaprezentowania - w zgodzie z obowiązującymi przepisami - oprawy, związanej z 36. rocznicą wprowadzenia Stanu Wojennego. Sporo zastrzeżeń organizator ma również do sposobu potraktowania przez służby prewencji sympatyków klubu ze Szczecina przy wejściu na stadion.
Lechia Gdańsk, jako organizator meczu, przeprasza Wszystkich Kibiców za zaistniałą sytuację, do której nie doszło jednak z winy Klubu. Mamy nadzieję, że Wojewoda Pomorski pozytywnie rozpatrzy nasz wniosek i powołany przez niego zespół interdyscyplinarny rozwieje wszelkie wątpliwości, jakie niosą za sobą zdarzenia, które miały miejsce podczas środowego meczu."