- W związku z niesatysfakcjonującymi środowisko policyjne negocjacjami, które jak dotąd nie zagwarantowały spełnienia postulatów skierowanych do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji przez organizacje związkowe reprezentujące interes funkcjonariuszy służb mundurowych i nie podpisanie do chwili obecnej stosownego porozumienia, Zarząd Główny NSZZ Policjantów podjął w dniu 27 czerwca 2018 r. decyzję o wszczęciu ogólnokrajowej akcji protestacyjnej - czytamy w oficjalnym komunikacie Zarządu Głównego NSZZ Policjantów.
Pełna treść dostępna jest na stronie NSZZ Policjantów.
Klamka zapadła
Decyzja o rozpoczęciu protestu została podjęta niemal jednogłośnie. Powołany został Komitet Protestacyjny, ustalono harmonogram działań i strategię dotyczącą dalszych negocjacji ze stroną rządową.
Policjanci domagają się m.in. podwyżek płac, pełnego wynagrodzenia za nadgodziny i za zwolnienia lekarskie, a także powrotu do systemu emerytalnego sprzed 31 grudnia 2012 roku. Wówczas policjanci mogli przechodzić na wcześniejszą emeryturę. Minister spraw wewnętrznych i administracji, Joachim Brudziński, zapowiada na dalsze rozmowy.
Polecany artykuł:
Jak ma przebiegać protest policjantów?
Będzie to tzw. strajk włoski. Policjanci zapowiadają, że będą drobiazgowo wykonywać wszystkie czynności. Dodatkowo nie będą wystawiać mandatów. Zamiast nich będą stosować pouczenia. Na jednostkach policyjnych zostaną także wywieszone flagi. Protest rozpocznie się 10 lipca.
Coś wystrzeliło na Obwodnicy Trójmiasta! Niebezpieczna sytuacja została nagrana [WIDEO]