Policjant zginął ratując 12-latkę. Koledzy żegnają bohatera. Wypełnił rotę ślubowania do końca

i

Autor: _Alicja_ / pixabay Policjant zginął ratując 12-latkę. Koledzy żegnają bohatera. "Wypełnił rotę ślubowania do końca"

Policjant zginął ratując 12-latkę. Koledzy żegnają bohatera. "Wypełnił rotę ślubowania do końca"

2020-08-21 10:47

W czwartek, 20 sierpnia po południu zginął st.sierż. Marcin Szpyruk z Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim. Przebywając na urlopie, widząc tonące dziecko, wskoczył do wody. - Marcin ratując ludzkie życie sam zniknął pod wodą, wypełniając rotę ślubowania do końca - mówią jego koledzy.

Do tragedii doszło w czwartkowe popołudnie (20 sierpnia) na niestrzeżonej plaży w Sztutowie na Pomorzu. Jak podaje RMF FM, 32-letni policjant rzucił się na pomoc tonącej 12-latce. Dziewczynka została uratowana, jednak mężczyzna sam zniknął pod powierzchnią wody. Jego ciało wyłowiono po kilkudziesięciu minutach. Mimo że plażowicze szybko utworzyli tzw. "łańcuch życia", ciało 32-latka wyłowiono dopiero kilkadziesiąt minut później. Jak dowiedzieli się dziennikarze rmf24.pl, mężczyzna zostawił żonę i 15-miesięczne dziecko. Oboje mieli obserwować bohaterską akcję ojca rodziny z wysokości plaży.

St. sierż. Marcin Szpyruk służbę w policji pełnił od 6 lat. Przez cały ten czas związany był z garnizonem stołecznym. Był wielokrotnie nagradzany. Od stycznia 2018 r. pełnił służbę na rzecz mieszkańców Mińska Mazowieckiego. Rodzinie udzielono wsparcia psychologicznego. Rodzinie i bliskim wyrazy żalu i współczucia w imieniu własnym oraz policjantów i pracowników garnizonu stołecznego złożył Komendant Stołeczny Policji nadinsp. Paweł Dobrodziej.

Steczkowska łamie przepisy ruchu drogowego
Uwaga, koronawirus! Ogarniasz te zasady? Sprawdź się! [QUIZ]
Pytanie 1 z 15
Maseczki obowiązkowo trzeba nosić w sklepach i galeriach handlowych. Prawda czy fałsz?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki