Przedstawicielka firmy z powiatu puckiego przekazała, że ich kierowca jest w trasie na terenie Francji. Bardzo źle się poczuł, był osłabiony i miał poważne problemy z oddychaniem. - Zgłaszająca kobieta przekazała współrzędne geograficzne oraz kontakt telefoniczny, które okazały się kluczowe w ustaleniu miejsca pobytu potrzebującego. W sprawę natychmiast zaangażował się oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pucku asp. szt. Michał Miller, który podjął działania, by udzielić szybkiej pomocy 63-latkowi - informuje pomorska policja.
Funkcjonariusz nawiązał kontakt z gdańską komendą wojewódzką oraz z Biurem Międzynarodowej Współpracy Komendy Głównej Policji. - Przekazał wszelkie dane wskazujące lokalizację mężczyzny. Pomimo setek kilometrów, przekaz informacji był błyskawiczny i precyzyjny, dzięki czemu francuskie służby ratunkowe pojawiły się na miejscu i udzieliły pomocy kierowcy - podaje Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku.
Mieszkaniec Gdyni trafił do szpitala na obserwację. Podejrzewano u niego zawał serca, jednak ostatecznie okazało się, że jest to choroba układu oddechowego. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Polecany artykuł: