W najbliższy poniedziałek (25 listopada) między godziną 10:00 a 12:00 ostrzegawczo zablokowane zostaną wejścia do portów, gdzie prowadzony jest połów dorszy na wędkę. Chodzi o Darłowo, Łebę, Ustkę, Władysławowo i Kołobrzeg. Żadne jednostki nie będą wpuszczane do wymienionych portów, ani też wypuszczane z nich. Wyjątek mają stanowić tylko jednostki ratownictwa.
Decyzję podczas czwartkowego spotkania w Kołobrzegu podjęli przedstawiciele armatorów. Jeżeli akcja protestacyjna nie przyniesie rezultatów w postaci zainteresowania ze strony rządu, zapowiadają oni kolejne kroki. Wówczas konsekwencje mogą być zdecydowanie poważniejsze. Mówi się nawet o blokadzie strategicznych portów, m.in. w Gdańsku i Gdyni, a także terminala LNG w Świnoujściu.
Dla wielu właścicieli jednostek wędkarstwo morskie jest jedynym źródłem utrzymania. Wprowadzenie zakazu może więc w krótkim czasie doprowadzić ich firmy do bankructwa.