Sytuacja miała miejsce w niedzielę (18 listopada) około godziny 14:00. Choć zgłoszenie dotyczyło wypadku przy odpalaniu ognia w piecu, śledczym szybko udało się ustalić inną wersję wydarzeń. Kobieta miała zostać oblana benzyną a następnie podpalona przez 55-letniego partnera.
Na miejsce przyjechała policja, straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Poszkodowana jest w stanie ciężkim. Ma poparzone około 60 procent powierzchni ciała.
Zobacz także: Złodziej paliwa użył zapalniczki, bo... nic nie widział. Budynek stanął w płomieniach [ZDJĘCIE]
O dalszym losie podejrzewanego ma zdecydować prokurator. 55-latek w chwili zatrzymania był pod wpływem alkoholu.