Sytuacja miała miejsce we wtorek (6 sierpnia). Młoda kobieta poinformowała policję, że jej 9-letni syn został zaatakowany przez psa. Funkcjonariusze natychmiast udali się na miejsce. Powiadomiono też Powiatowego Lekarza Weterynarii.
Jak udało się ustalić, na jednej z rodzinnych posesji 4-letni pies średniej wielkości przewrócił dziecko i gryzł je po twarzy oraz głowie. - Chłopiec w wyniku ataku odniósł obrażenia w postaci licznych ran otwartych głowy, ran kąsanych i otarć naskórka twarzy. Został przewieziony do szpitala, gdzie udzielono jemu pomocy ambulatoryjnej - informuje Komenda Powiatowa Policji w Chojnicach.
Gdańsk: Ogromny jadowity pająk na chodniku! Egzotyczne zwierzę przestraszyło przechodniów
Funkcjonariusze ustalili również, że pies ten już kilkukrotnie wcześniej atakował ludzi. Właściciel zwierzęcia, 53-letni mieszkaniec gminy Brusy, nic z tym jednak nie zrobił. Co więcej, pies nie był szczepiony przeciw wściekliźnie.
Właścicielowi zwierzęcia grozi do 3 lat pozbawienia wolności za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia człowieka.