Kobieta urodziła w mieszkaniu. Załoga wezwanej na miejsce karetki pogotowia od razu wyczuła od matki alkohol. Podejrzenia potwierdzono w szpitalu.
Polecany artykuł:
- Informacja trafiła do nas od koordynatora szpitala, który złożył zawiadomienie. Policjanci dokonali oględzin ciał i miejsca. Sąd rodzinny podjął już odpowiednie środki zabezpieczające dziecko. Sprawa jest w toku - przekazał Dziennikowi Bałtyckiemu prokurator Michał Krzemianowski.
Jak udało nam się ustalić, dziecko jest wcześniakiem. Istnieje duże ryzyko, że będzie zmagać się z syndromem FAS, zwanym również alkoholowym zespołem płodowym. To nieuleczalna choroba spowodowana ekspozycją płodu na alkohol. Wywołuje liczne wady rozwojowe, w szczególności związane z narażeniem poszczególnych obszarów mózgu.
Zobacz także: Zakopali żywcem biznesmena z Pomorza. Dwie osoby skazane na dożywocie!
Prokuratura nie postawiła jeszcze zarzutów matce dziewczynki.