Rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku Łukasz Płusa poinformował PAP, że poszukiwany wczoraj wędkarz odnalazł się w domu. Od 12:30 na jeziorze Oskowo w powiecie lęborskim trwała akcja służb. Znamy wstępne ustalenia. - Mężczyzna w nocy wpadł do wody i sam dopłynął do brzegu, a łódka została na środku jeziora - tłumaczył Płusa. Strażacy otrzymali pierwszy sygnał o dryfującej przewróconej łodzi w gminie Cewice o godzinie 12:26. - Po przyjeździe na miejsce nasi ratownicy znaleźli but wędkarski, trzy wędki i podbierak. Nie wiemy, ile osób było na łódce. Świadek zgłosił nam tylko informację o przewróconej łodzi dryfującej na środku jeziora. Nie było bezpośrednich świadków samego zderzenia - mówił wcześniej Polskiej Agencji Prasowej oficer dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lęborku.
Przez moment wiele wskazywało na to, że mogło dojść do tragedii. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
Po odnalezieniu wędkarza akcję poszukiwawczą zakończono.