Jeszcze przed godziną 17:00 chłopiec pływał ze swoim ojcem w jeziorze Kucki. Niestety, w pewnym momencie 13-latek zniknął pod wodą. - Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci oraz straż pożarna z grupą płetwonurków z Ostródy. Do poszukiwań małoletniego zaangażowany został również policjant z psem tropiącym, który przeszukiwał linię brzegową jeziora. Akcja przerwana została w późnych godzinach wieczornych z uwagi na słabą widoczność - tłumaczą funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie.
Działania wznowiono wczoraj z samego rana. Tym razem zaangażowano grupę płetwonurków z PSP w Gdańsku. - Kilka minut po godzinie 12:00 strażacy wyłowili ciało chłopca z wody. Na chwilę obecną prowadzone są czynności śledcze pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Kwidzynie - poinformowała policja.
Funkcjonariusze apelują o ostrożność nad wodą. Przypominają również, że "dzikie" kąpieliska mają często nieznaną głębokość i strukturę dna, a woda w nich może być skażona. Bądźmy odpowiedzialni!