Zobacz TO WIDEO:
Jak podaje Super Express, sprawa badana jest pod kątem artykułu 155. Kodeksu karnego. Mówi on, że "kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5". W poniedziałek przeprowadzono sekcję zwłok. - Podczas badania ustalono, że bezpośrednią przyczyną śmierci 24-latki było utonięcie. Prokuratura czeka również na wyniki badań toksykologicznych - czytamy na se.pl.
Sprawą Roksany od początku minionego tygodnia żyła cała Polska. Zaginięcie kobiety było co najmniej zagadkowe. Dziwiło tym bardziej, że 24-latka dwa dni wcześniej (1 grudnia) wyszła za mąż. W poniedziałek rano (3 grudnia) wsiadła do samochodu i odjechała w nieznanym kierunku. Miała załatwić kilka urzędowych spraw i zrobić zakupy. Nie wzięła jednak ze sobą telefonu i portfela.
Zobacz także: Pomorskie: Tragiczny finał poszukiwań 24-letniej Roksany
Teren wokół Skarszew przez kilka dni przeczesywali policjanci oraz mieszkańcy. W akcji brał udział nawet helikopter. W sobotę rano (8 grudnia) nurkowie znaleźli samochód kobiety na dnie jeziora Borówno Wielkie. Wewnątrz było ciało Roksany.