To nie były spokojne święta Wielkanocy na pomorskich drogach. Przez długi, wielkanocny weekend policjanci gdyńskiej drogówki pracowali przy 14 zdarzeniach drogowych, z czego trzy były ze skutkiem śmiertelnym. W związku z powyższym, stróże prawa skupili się na tych, którzy mylą ulice z torem wyścigowym. Tak było w przypadku 37-letniego mężczyzny, dla którego nie było taryfy ulogwej.
- Mundurowi prowadzili na ul. Chwarznieńskiej działania, podczas których eliminowali z ruchu „miłośników” szybkiej jazdy. Podczas kontroli drogowych funkcjonariusze ukarali mandatami karnymi 17 kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość - informuje podkom. Jolanta Grunert, oficer prasowa KMP w Gdyni.
Gdynia: Pędził 122 km/h w terenie zabudowanym! Dostał ogromny mandat
- Całkowitym brakiem wyobraźni wykazał się 37-letni mieszkaniec Olecka, który jadąc osobowym fordem przy ograniczeniu prędkości do 50 km/h, kierował mając na liczniku 122 km/h. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, nałożyli na niego 15 punktów karnych oraz mandat w wysokości 2500 zł - przekazuje oficer prasowa gdyńskiej komendy.
Policjanci apelują o ostrożność. Warto przestrzegać przepisów ruchu drogowego, stosować się do znaków drogowych i zachować odpowiedni poziom koncentracji. Stosujmy zasadę "spiesz się powoli". Jazda z nadmierną prędkością może przyczynić się do wypadku drogowego, dlatego nie narażajmy zdrowia i życia swojego oraz innych. O ewentualnych utrudnieniach będziemy was informować w trójmiejskim oddziale "Super Expressu".