Jezioro Otomińskie wysycha

i

Autor: Google Street View Jezioro Otomińskie wysycha

Mieszkańcy biją na alarm

Popularne jezioro znika w oczach! Wkrótce może zupełnie wyschnąć

2024-05-13 16:11

To popularne miejsce wypoczynku mieszkańców okolic Trójmiasta i ostoja wędkarzy. Jednak już wkrótce to się może zmienić, niestety na gorsze. Jezioro Otomińskie dosłownie znika w oczach i niebawem może po nim pozostać jedynie wspomnienie. Wszystko z powodu jednego strumyka, który kieryś wpadał do jeziora, dziś jednak służy do zasilania zbiornika retencyjnego w pobliskim lesie. Mieszkańcy biją na alarm.

Wszystko z powodu inwestycji, która zupełnie zmieniła sposób zasilania akwenu w wodę. Ponad dekadę temu, w ramach ogólnopolskiego programu Lasów Państwowych, w lesie wybudowano zbiornik retencyjny, do którego zasilania wykorzystano strumyk, który wcześniej płynął do Jeziora Otomińskiego. Inwestycja kosztowała około 200 milionów złotych, z czego ponad połowę sfinansowano z unijnej dotacji.

Od tego czasu w jeziorze stopniowo ubywa wody. Opady i topniejący śnieg nie są w stanie zasilić zbiornika, czego efekty widać z każdym kolejnym rokiem. Mieszkańcy obawiają się, że jezioro wkrótce zupełnie wyschnie, a co za tym idzie - zniknie popularne miejsce wypoczynku. "Nasze apele i prośby o zajęcie się sprawą są z niezrozumiałych powodów oddalane, bagatelizowane, wręcz Wody Polskie zaprzeczają faktowi wysychania jeziora" - mówią mieszkańcy na łamach portalu trojmiasto.pl i podkreślają, że ingerencja człowieka była tutaj zupełnie zbędna i nie przyczyniła się do wzrostu bioróżnorodności, a wręcz przeciwnie - znacznie ją zaburzyła.

- Nie trzeba było budować żadnych retencji. Tam toczyło się leśne życie, była bioróżnorodność. Bez ingerencji człowieka i bez kosztów. A i jezioro było zasilane - mów jeden z mieszkańców, cytowany przez "Dziennik Bałtycki".

Mieszkańcy domagają się pilnych prac przywracających poprzedni i - ich zdaniem - prawidłowy stan zasilania zbiornika. Co na ten temat sądzą przedstawiciele Wód Polskich i Nadleśnictwa Kolbudy?

- Obserwowane wahania poziomu lustra wody są związane z panującymi warunkami hydro-meteorologicznymi - wyjaśnia w rozmowie z portalem trojmiasto.pl Bogusław Pinkiewicz, rzecznik Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

- Odtworzenie koryta strumyka jest fizycznie proste. Są jednak inne przeszkody. Retencja została stworzona, ma zasilanie z tego cieku. Jego brak spowoduje zanik retencji. Wydane zostały na nią pieniądze, też unijne. Był projekt, decyzje, pozwolenia. Musiałyby być zgody kilku instytucji na odwrócenie tego stanu rzeczy - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" zastępca nadleśniczego Tomasz Kaliszewski. - Sprawa nie jest prosta, ale nie mówimy kategorycznego "nie". Trzeba rozmawiać, wspólnie zastanowić się nad możliwymi rozwiązaniami. Konieczne byłyby też badania hydrologiczne.

Jakie będą dalsze losy jeziora? O tym mają zdecydować wyniki rozmów między przedstawicielami Wód Polskich i Nadleśnictwa Kolbudy. Wciąż jednak - mimo zapowiedzi - do nich nie doszło.

QUIZ. Test z geografii. Najpiękniejsze jeziora w Polsce. Odgadniesz ich nazwy?

Pytanie 1 z 10
Ponoć najpiękniej wygląda o świcie. Unosi się wtedy nam nim lekka mgła i wydawać by się mogło, że rozpościerają się przed nami morskie wody. Nic dziwnego, bo to największe w jezioro w Polsce czyli
Najpiękniejsze jeziora w Pomorskiem. Te miejsca warto odwiedzić!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki