Wydany dziś alert hydrologiczny IMGW obowiązywać ma do jutrzejszego poranka. Dotyczy on potencjalnie niebezpiecznej sytuacji na Bałtyku i Martwej Wiśle. - W związku z prognozowanym silnym wiatrem z kierunku północno-wschodniego na Wybrzeżu Wschodnim przewidywane są wzrosty poziomu wody powyżej stanów ostrzegawczych z możliwością osiągnięcia stanów alarmowych - informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Jak zaznaczają eksperci, ostrzeżenie drugiego stopnia prawdopodobnie będzie aktualizowane.
Trzeci stopień alertu IMGW (najwyższy z możliwych) dotyczy m.in. Zalewu Wiślanego i Żuław. W tym rejonie przekroczenie stanów alarmowych jest wielce prawdopodobne. Równie groźnie może być w okolicach Szczecina, Świnoujścia czy Kołobrzegu, o czym więcej pisaliśmy w artykule Stan wód w Zachodniopomorskiem niepokojąco rośnie [CZYTAJ SZCZEGÓŁY].
Przed silnym wiatrem na północy kraju oraz podtopieniami ostrzegano już wczoraj. O szczegółach alertów dla Pomorza przeczytasz w materiale IMGW i RCB biją na alarm! Będzie bardzo niebezpiecznie [ZOBACZ PROGNOZĘ].