
Pożar hali w Nowym Porcie w Gdańsku. Postępowanie umorzone
Pożar wybuchł w lipcu 2024 r. przy ul. Oliwskiej w gdańskiej dzielnicy Nowy Port. Ogień najpierw objął halę magazynową o powierzchni około 400 mkw. Później rozprzestrzenił się i łącznie objął blisko 6,5 tys. mkw. We wtorek (8 kwietnia) rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku poinformował o umorzeniu postępowania. Śledztwo prowadziła Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Oliwa.
Prokurator, po analizie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, doszedł do wniosku, że najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru była przyczyna naturalna w postaci wyładowania atmosferycznego (uderzenie pioruna).
– powiedział prok. Mariusz Duszyński, rzecznik gdańskiej prokuratury okręgowej, cytowany przez eska.pl.
Duszyński wyjaśnił, że kluczowym dowodem w sprawie była opinia wydana przez zespół biegłych z zakresu pożarnictwa. Wynikało z niej, że biegli nie wskazali jednoznacznie, jaka była przyczyna pożaru. Wykluczyli jednocześnie, że przyczyną pożaru było zaprószenia ognia, podpalenie, prace pożarowo-niebezpieczne czy zjawisko samozapalenia. – Zdaniem biegłych najbardziej prawdopodobną bezpośrednią przyczyną powstania pożaru hali było niebezpieczne zjawisko zachodzące w instalacji elektrycznej – tłumaczy Mariusz Duszyński.
Piorun przyczyną pożaru w Trójmieście?
Rzecznik prokuratury dodał, że pożar powstał w przestrzeni pomiędzy poszyciem dachu, a sufitem pomieszczenia magazynowego. Przy czym – jak podkreślił - nie można wykluczyć, aby "do zaistniałego awaryjnego stanu instalacji elektrycznej doszło w wyniku doziemnego wyładowania atmosferycznego".
Brak takiego wykluczenia, przy jednoczesnym wykluczeniu zachowania człowieka i innych przyczyn powoduje, że naturalne wyładowanie atmosferyczne (uderzenie pioruna) było najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru hali.
– powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku w rozmowie z eska.pl.
Postanowienie o umorzeniu śledztwa nie jest prawomocne.
CZYTAJ TEŻ: Żołnierze bezprawnie zatrzymali fotografa. Tyle przeszedł, by prawda wyszła na jaw. "To ja jestem patriotą, nie oni"
Źródło: Pożar hali magazynowej w Gdańsku 2024. Prokuratura umorzyła śledztwo