Jak pracują studenci?
Okazuje się, że wielu studentów już na pierwszych latach nauki podejmują różnego rodzaju prace:
- sezonowe wyjazdy za granicę kraju, w czasie którego przez stosunkowo krótki okres czasu można zarobić kilka razy więcej niż w Polsce w takim samym odcinku czasowym;
- dodatkowe, zwykle doraźne prace świadczone poprzez agencje pośrednictwa pracy (zwykle pomoc w hurtowniach, sklepach, supermarketach);
- staże i praktyki zawodowe, dostępne przeważnie w okresie wakacyjnym;
- praca w pełnym wymiarze godzin na umowę o pracę; jest to coraz częstsze zjawisko w związku z pracą zdalną i pracą zmianową, które uniezależniają studentów od konieczności dostosowywania godzin pracy do godzin zajęć na uczelni (największe portale z ogłoszeniami, jak Pracuj.pl, pozwalają nawet filtrować oferty po rodzaju zawieranej umowy i trybie pracy).
Jak widzimy, praca nie jest dla współczesnego studenta czymś obcym - większość już podczas studiów podejmuje pierwsze świadome decyzje zawodowe, które pomagają im później rozwijać się w wybranej dziedzinie.
Praca i studia - czy trudno pogodzić?
Jeszcze dekadę temu pogodzenie wymagającego kierunku studiów z pracą było dość karkołomnym zadaniem. Obecnie program nauczania na zdecydowanej większości studiów uległ nie tylko zredukowaniu, ale także przekształceniu w taki sposób, by był bardziej powiązany z wymaganiami rynku pracy. Dodatkowo liczne oferty pracy już na etapie ogłoszenia informują, że w pierwszej kolejności pod uwagę wezmą właśnie studentów.
Czy każda praca dla studenta jest dobra?
To jedno z kluczowych pytań dzisiejszego studenta, który z jednej strony ma dostęp do świetnie płatnych, ale nie rozwijających ofert z zachodu Europy, a z drugiej do dobrze rokujących, ale słabo wynagradzanych staży i zleceń na krajowym rynku pracy. Niestety, odpowiedź w dużej mierze zależna jest od samych predyspozycji poszczególnych osób: część z nich nauczy się wielu przydatnych umiejętności i opanuje język obcy podczas wakacyjnych wyjazdów do pracy w szklarni, a część nawet na stażu w dużej korporacji nauczy się jedynie perfekcyjnie obsługiwać ksero, skaner czy ekspres do kawy.
Artykuł Sponsorowany