Punktualnie o godzinie 2:26 w nocy ze środy na czwartek (22-23 kwietnia) na skrzynki mailowe samorządowców trafiła anonimowa wiadomość, podpisana "Poczta Polska". Wysłano ją z adresu [email protected], m.in. do Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Otrzymaliśmy mail, żądający przekazania w ciągu dwóch dni pełnej listy wrażliwych danych osobowych: imion, nazwisk, numerów pesel, adresów zamieszkania i wielu innych. Wiadomość nie została podpisana imieniem ani nazwiskiem - mówiła podczas dzisiejszego briefingu prezydent Aleksandra Dulkiewicz. Przed Ergo Areną towarzyszył jej rządzący Sopotem Jacek Karnowski.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ TUTAJ!
Wiadomości o tej samej treści mieli otrzymać wszyscy wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast w Polsce. - Od rana naradzamy się, co z tym zrobić - tłumaczyła Aleksandra Dulkiewicz. - Dzisiaj złożę zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa, polegającego na wyłudzeniu danych osobowych - zapowiedziała prezydent Gdańska.
Jedną z podstaw prawnych do złożenia zawiadomienia jest jest ustawa o ochronie danych osobowych. Samorządowcy dodają tu również artykuł 248. Kodeksu karnego i jego drugi punkt. Wspomniany artykuł dotyczy nadużyć przy przebiegu wyborów.
"Kto w związku z wyborami do Sejmu, do Senatu, wyborem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, wyborami do Parlamentu Europejskiego, wyborami organów samorządu terytorialnego lub referendum: 2) używa podstępu celem nieprawidłowego sporządzenia listy kandydujących lub głosujących, protokołów lub innych dokumentów wyborczych albo referendalnych, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3."
Polecany artykuł: