Kobieta miała być widziana w lesie niedaleko Głubczyc, w Celestynowie koło Otwocka, niedaleko Łodzi, a w sierpniu także na Dolnym Śląsku. Konkretnie w okolicach mauzoleum w Wałbrzychu. W Internecie pojawia się wiele sceptycznych komentarzy, jednak są też takie, które dowodzą, że kobieta jednak istnieje.
Polecany artykuł:
Ubrudzona kobieta
Scenariusz z reguły jest podobny, a napotkana staruszka zawsze wygląda tak samo. Świadkowie opisują, że ubrana jest w długi, brudny, brązowy płaszcz, czarną suknię, a twarz ma ubrudzoną ziemią. Kobieta ma mówić, że przychodzi do lasu, bo tylko tu jej dziecko grzecznie śpi. Bywa również agresywna.
Gdańsk: W pożarze straciła dwóch synków i dom. Internauci organizują pomoc
Przerażające relacje
- Wszystko działo się w lesie Marysieńka w rejonie Głubczyc w połowie sierpnia tego roku. Spacerowałam tam, chcąc trochę odpocząć od pracy. Szłam sobie powoli i w pewnej chwili usłyszałam dźwięk złamanej gałęzi. Trochę się przestraszyłam, ale szybko zlokalizowałam źródło hałasu. To była starsza pani z dziecięcym wózkiem. Była ubrudzona na twarzy jakąś czarną substancją, jednak sprawiała wrażenie sympatycznej. Pani zapytała, czy nie odprowadziłabym jej przypadkiem kawałek, a ja zgodziłam się, bo głupio było odmówić. Kobieta opowiadała, że przychodzi do tego lasu dość często, bo jej synek jest tutaj najspokojniejszy. Wyznała, że urodziła go kilka miesięcy temu, a ona czuje jakby znała go całe życie. Nie rozumiałam. (...) Nagle bez powodu zaczęła na mnie krzyczeć. Kobieta wykrzykiwała, że chcę zabrać jej dziecko i mam się trzymać z dala od jej rodziny, bo jeszcze ją popamiętam. To nie wszystko, bo potem wyjęła z wózka to swoje rzekome dziecko i okazało się, że jest to zwykła lalka, z tym że pozbawiona oczu - opisuje kobieta na łamach kanału "Zjawiska Niewyjaśnione".
Policja ostrzega przed niebezpieczną grą w internecie! Brutalne zadania prowadzą do samobójstwa
- Kilka dni temu byłem sprawdzić Mauzoleum Hitlera w Wałbrzychu. Droga prowadziła przez las. Gdy już zobaczyłem Mauzoleum, stanęła przy mnie jakaś starsza kobieta. Ona cały czas patrzyła na ściany budynku i wyglądała jakby była zahipnotyzowana - cytują inną wypowiedź autorzy kanału "Zjawiska Niewyjaśnione".
Poprosiliśmy policję o komentarz w tej sprawie. Gdy tylko otrzymamy odpowiedź, opublikujemy ją na łamach portalu ESKA INFO Trójmiasto.