Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny ostrzega przed skutkami zdrowotnymi korzystania z usługi osób wykonujących nietrwałe tatuaże czarną henną do malowania ciała. Jak tłumaczą pracownicy sanepidu, mianem "czarnej henny" określa się dzisiaj całą grupę preparatów, które służą do barwienia ciała. Wśród tej grupy znajduje się naturalna henna, ale to nie po nią sięgają często osoby oferujące przy plaży wykonanie nietrwałego malunku na ciele.
Do wykonania tatuażu używa się w tym przypadku często syntetycznych zamienników. I to właśnie one mogą spowodować, że na naszym ciele pojawią się brzydkie przebarwienia, a nawet blizny.
- Tatuaż wykonany henną z zasady jest nietrwały, natomiast w przypadku zastosowania nieodpowiedniego barwnika do jego wykonania może dojść do pozostawienia trwałego śladu w postaci przebarwień czy blizn. Dzieje się tak gdy wykonujący tatuaże używa tańszego preparatu zawierającego niedozwolony barwnik (parafenylenodiaminy PPD). Jego stosowanie jest dopuszczalne wyłącznie w farbach do włosów, a to i tak dopiero po umieszczeniu odpowiednich ostrzeżeń na wyrobie dotyczących możliwych reakcji alergicznych - czytamy w specjalnym komunikacie sanepidu.
Jak przestrzec się przed niepożądaną pamiątką na ciele? Jeśli już zdecydujemy się na tatuaż henną, powinniśmy bacznie obserwować miejsce na ciele, w którym został wykonany. Jeśli zauważymy pojawienie się w obrębie wykonanego tatuażu zaczerwienienia, świądu, wysypki lub pęcherzy - czym prędzej powinniśmy stawić się u lekarza.
Odróżnienie henny naturalnej od syntetycznej możliwe jest jedynie w badaniach analitycznych. Dlatego osoby decydujące się na zdobienie ciała henną powinny zapytać o skład preparatu - zapoznać się z treścią etykiety, jaka jest dołączona do każdego opakowania.