Gdynia. Kot przyniesiony w torebce pupilem urzędu pracy
Pracownicy Powiatowego Urzędu Pracy w Gdyni od kilku dni nie tylko szukają nowego zajęcia innym ludziom, ale próbują również znaleźć nowy dom dla PUPisia vel PUPusia. To kotek, którego przyniosła w torebce dyrektorka placówki, po tym jak trafiła na niego w drodze do pracy. Zwierzątko zostało nakarmione i przez kilka dni bawiło nawet w urzędzie, ale trzeba było mu znaleźć dom tymczasowy. To się udało i kotek trafił już do nowej opiekunki, ale od Nowego Roku potrzebuje już domu na stałe, dlatego pracownicy PUP-u w Gdyni szukają m.in. za pośrednictwem mediów społecznościowych chętnej osoby, która przygarnie zwierzątko.
- Kotek ma ok. 5 miesięcy. Był badany przez weterynarza, wynik testu na FIV/FeLV na szczęście ujemny, a ogólny stan zdrowia oceniono jako dobry. Ma ciemnobrunatne (prawie czarne) umaszczenie i bursztynowe oczy. Uwielbia kontakt z człowiekiem, jest ufny i grzeczny, ale jak to koci maluch – jest również ciekawski, chętny do zabawy i bardzo ruchliwy. Lubi spać i spacerować po biurkach, interesuje się komputerami, chętnie poluje na kartki wychodzące z drukarki 😊 - czytamy na profilu facebookowym urzędu.
Wszystkie osoby, który byłyby zainteresowane adopcją PUPisia, mogą się zgłaszać po 6 stycznia do Powiatowego Urzędu Pracy w Gdyni pod numerem telefonu 698 665 286 (od poniedziałku do piątku w godzinach 8-15.