Tragedia rozegrała się na jednej z posesji w Jagatowie (woj. pomorskie). Według nieoficjalnych informacji miało tam dojść do kłótni, podczas której 43-latek ugodził ostrym narzędziem swoją 40-letnią żonę. Ciało kobiety znalazł na podwórzu jej syn.
Podejrzany o zbrodnię mężczyzna uciekł w nieznanym kierunku. Policjanci rozpoczęli intensywne poszukiwania sprawcy. Obława z udziałem psów tropiących i policyjnego drona trwa nieprzerwanie od kilkunastu godzin. Funkcjonariusze przeczesują lasy w okolicach Jagatowa, Kleszczewa, Świńcza, Warcza i Arciszewa, a także zatrzymują do kontroli samochody poruszające się okolicznymi drogami.
- Trwa sprawdzanie wytypowanych miejsc, jednak nie przekazujemy dokładnego rejonu poszukiwań z uwagi na dobro prowadzonych czynności - mówi "Super Expressowi" mł. asp. Karol Kościuk z Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim. - W terenie pracują kryminalni, policjanci prewencji, przewodnicy psów tropiących. Sprawdzane są również zapisy kamer monitoringu. Przekazaliśmy także informację do innych jednostek w kraju.
Policja opublikowała wizerunek podejrzanego mężczyzny i prosi o kontakt wszystkich, którzy mogą udzielić informacji na temat jego pobytu. Informacje można przekazywać na adres email [email protected] lub skontaktować się telefonicznie z Komendą Powiatową w Pruszczu Gdański pod nr 47 7424 222 lub pod numerem alarmowym 112.
- Przypominamy, że pomoc w ukrywaniu się sprawcy przestępstwa zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności - dodaje mł. asp. Karol Kościuk.
Na miejscu tragicznych zdarzeń prowadzone są czynności. Przesłuchiwani są sąsiedzi ofiary.
Podejrzewanemu o zabójstwo żony mężczyźnie grozi kara dożywotniego więzienia. Nie jest wykluczone, że mógł on targnąć się na własne życie.