Plażowicze z Jantaru mieli problem z utworzeniem "korytarza życia"
- Proszę zabierać rzeczy, a nie się patrzycie - takimi słowami zwrócili się druhowie OSP Jantar do plażowiczów, którzy ociągali się z utworzeniem "korytarza życia". W sobotę, 24 sierpnia, strażacy ochotnicy jechali, żeby gasić pożar ściółki przy wejściu na plażę nr 77, ale jak widać z wideo, które udostępnili na swoim profilu facebookowym, ludzie nie wiedzieli za bardzo, co mają robić. Plażowicze ruszyli się dopiero po słowach jednego ze strażaków, dzięki czemu samochód OSP Jantar mógł w końcu jechać dalej.
Druhowie zwrócili przy okazji uwagę, że tego samego dnia interweniowali łącznie aż trzy razy, ratując ponadto osobę z zatrzymaniem krążenia, która została przekazana ratownikom medycznym, i chłopca, którego zaginięcie zgłosili rodzice.
- Chwila, w której matka i ojciec tulą dziecko, jeszcze długo pozostanie w naszej pamięci - napisali.
Druhowie apelują
Członkowie OSP Jantar przypominają jednocześnie, że nie zależy im na piętnowaniu osób, które miały problem z utworzeniem "korytarza życia", ale na propagowaniu tej idei, by na przyszłość wszyscy byli bardziej świadomi, że można w ten sposób kogoś uratować. Dalsza część tekstu poniżej.
Prosimy Państwa o nie umieszczanie pod postem komentarzy dotyczących „korytarza życia” o karaniu mandatami, stanie psychicznym osób na plaży itp. Natomiast prosimy, propagujcie jego ideę, przekażcie ją swoim rodzinom, znajomym turystom przyjeżdżającym do waszych pensjonatów. Jeśli możecie wydrukujcie nasz znak i umieśćcie w Waszych pensjonatach, sklepach, punktach gastronomicznych, niech będzie widoczny. Sezon mimo, że zbliża się ku końcowi nadal trwa, a żywioły nadal będą się budzić!
- czytamy na profilu facebookowym OSP Jantar.