W Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego w Gdańsku przedstawiciele pomorskich samorządów i reprezentacja przewoźników podpisali list intencyjny w sprawie ujednolicenia biletów i wdrożenia systemu zintegrowanej opłaty za przejazdy transportem zbiorowym. To kolejny krok do opanowania skomplikowanej procedury uiszczania opłat przez pasażerów podróżujących po Pomorzu, którzy na co dzień muszą pilnować, żeby zawsze mieć przy sobie właściwe bilety na kolejny przejazd.
Wśród sygnatariuszy znaleźli się: marszałek województwa Mieczysław Struk, wicemarszałkowie Ryszard Świlski i Wiesław Byczkowski oraz m.in. przedstawiciele Obszaru Metropolitalnego Gdańsk – Gdynia – Sopot, miast: Gdańsk, Gdynia, Sopot, Wejherowo, Tczew, Starogard Gdański, Słupsk, Chojnice, Ustka, Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej, PKP Szybkiej Kolei Miejskiej w Trójmieście Sp. z o.o. i Przewozów Regionalnych Sp. z o.o. Lista ta ma się w najbliższym czasie wydłużyć o kolejne pomorskie samorządy i przewoźników.
Jeden bilet, wiele przejazdów
Jednolity bilet elektroniczny będzie obowiązywał w dowolnych relacjach i przy wykorzystaniu środków transportu dowolnych przewoźników. Oznacza to, że niezależnie od środków transportu i ilości przesiadek, system wybierze najlepszą ofertę dla pasażera. Ponadto podróżujący będzie mieć możliwość płacenia za przejazd gotówką, korzystając ze smartfonu, karty płatniczej lub karty miejskiej.
- Zmiana pozwoli na uproszczenie zasad, które dzisiaj komplikują rozliczenia między poszczególnymi przewoźnikami na poszczególnych odcinkach. Znikną przeszkody, które mogą ewentualnie zniechęcać do korzystania z podróży - zauważa wiceprezydent Słupska Marek Biernacki.
Na podróżowanie na nowych zasadach mieszkańcom Pomorza przyjdzie trochę poczekać - plan zakłada wdrożenie jednolitego biletu do 2020 roku. Cały projekt będzie też kosztowny. Wstępnie oszacowano, że za uruchomienie zintegrowanego systemu naliczania opłat będzie trzeba zapłacić ok. 55 mln zł.Zobacz też: Kto w Polsce najczęściej jeździ koleją? W tej konkurencji mieszkańcy Pomorza pozostawiają wszystkich w tyle