Podczas służby policjanci zwrócili uwagę na mężczyznę, który zachowywał się dość podejrzanie. Był bardzo nerwowy, więc funkcjonariusze postanowili go wylegitymować. Intuicja ich nie zawiodła. W trakcie interwencji mundurowi znaleźli u mężczyzny w kanapce woreczek z białą substancją.
Policjanci pojechali do mieszkania 32-latka. Tam znaleźli amfetaminę, marihuanę i tabletki ecstasy. Narkotyki zostały zabezpieczone i przekazane do badań biegłemu sądowemu, który określił ich rodzaj i ilość.
32-latek trafił na trzy miesiące do aresztu. Za kratkami może jednak spędzić bardzo dużo czasu. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi mu do 10 lat więzienia.
Czytaj też: Gdańsk: Połasił się na... kosze na pranie. Złodzieja szuka policja [ZDJĘCIE]