Policjant błyskawicznie dobiegł do miejsca zdarzenia. Sprawca uciekł, widząc zdecydowaną reakcję funkcjonariusza po służbie. - Sierż. Mateusz Komorowski zapamiętał rysopis, ale w pierwszej kolejności przystąpił do udzielenia pierwszej pomocy nieprzytomnemu mężczyźnie i wezwał służby ratunkowe. Gdy upewnił się, że ranny 57-latek nie pozostanie bez opieki, rozpoczął poszukiwania sprawcy - podaje Komenda Powiatowa Policji w Lęborku.
Stróż prawa zauważył napastnika na pobliskim osiedlu, dogonił go i obezwładnił. Zatrzymany mężczyzna był kompletnie pijany. Miał w organizmie przeszło dwa promile alkoholu.
Podejrzany 23-latek usłyszał już zarzuty uszkodzenia ciała. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Zarządzono wobec niego dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju oraz zbliżania się do pokrzywdzonego.